Prawda o żonie Morawieckiego. Wcześniej nikt nie wiedział, czym się zajmuje

Iwona Morawiecka to zdecydowanie najbardziej ukrywająca się przed mediami żona polskiego premiera. Nawet wówczas, gdy jej mąż pełnił funkcję szefa rządu, a było to aż pięć lat, nie zabierała publicznie głosu i rzadko kiedy pokazywała się na oficjalnych uroczystościach. W sieci na próżno szukać także jej profili. To jeszcze bardziej podsyca zainteresowanie, którego Morawiecka tak bardzo stara się unikać. Czym zajmuje się żona byłego prezesa Rady Ministrów?

Iwona i Mateusz Morawieccy mieli poznać się jeszcze w czasach szkolnych, gdy oboje mieszkali we Wrocławiu. Para dosyć szybko się pobrała i doczekała córki Aleksandry. Rok później, kiedy małżonkowie mieli po 24 lata, na świat przyszedł ich syn Jeremiasz. Rodzina powiększyła się jeszcze bardziej 17 lat później. Przyszły premier i jego żona zdecydowali się wówczas na adopcję, stając się rodzicami dla Magdy i Ignacego.

Jeśli chodzi o to, czym zajęli się Iwona i Mateusz Morawieccy, podczas gdy polityk robił karierę w banku, jego małżonka zajmowała się głównie domem i dziećmi. To jednak nie wszystkie jej zajęcia, bo w 2008 r. zarejestrowała jednoosobową działalność gospodarczą „Iwona Morawiecka AMICUS”. W rejestrach wyczytać można, że firma zajmowała się dość szerokim spektrum spraw, m.in. obsługą nieruchomości, edukacją i prowadzeniem dziennej opieki nad dziećmi.

W 2019 r. w słynnej książce „Delfin” Piotr i Jakub Gajdzińscy poinformowali, że także w 2008 r. Iwona Morawiecka miała pożyczyć w kierowanym przez męża banku prawie 3,6 mln złotych. Spłatę kredytu, jak czytamy, rozpisano wtedy do 2038 roku. Jeden z pracowników BZWBK pytany o to, czy często udziela się kredytów osobom bezrobotnym, ponoć „szczerze się zaśmiał” To jednak nie wszystko.

Autor: Goniec

Morgan Howen